Wydawca treści
Historia Pałacu w Porażynie
Pałac Eichenhorst czyli gniazdo dębów
Historia Obiektów Ośrodka Szkoleniowo - Wypoczynkowego w Porażynie
XVIII w. – pierwszym budynkiem był tzw. „Biały Dworek”
1882r. – pałac tzw. „Villa Eichenhorst ( gniazdo dębów ) wraz z zabudowaniami gospodarczymi zbudowany został dla właściciela dóbr opalenickich Franza Heinricha von Beyma przez dwóch architektów z Berlina – Hermana von der Hude i Juliusa Hennicke
Ok. 1900 w okresie międzywojennym - pałac był modernizowany m.in. dobudowane zostały dwa skrzydła pałacu ( dzisiejsza sala lustrzana oraz szatnia ) i trafił w ręce generała Kazimierza Sosnkowskiego
1928r. – została zbudowana ośmioboczna kaplica prawdopodobnie z okazji chrztu syna Generała z przeznaczeniem na mauzoleum rodziny Sosnkowskich
W okresie II wojny - mieszkała w pałacu starosta grodziski , w tym czasie pałac został przebudowany ( m.in. zbudowano część pomieszczeń na piętrze kosztem obniżenia holu)
1945r. – powstał Leśny Ośrodek Szkoleniowy
1950r. – LOS został przemianowany na Państwowy Ośrodek Szkoleniowy Przemysłu Leśnego. W Ośrodku od 1945r. kształcono najpierw leśniczych ( ok. 200 absolwentów )następnie innych pracowników biurowych i technicznych głównie dla potrzeb przemysłu drzewnego
1953r. – powstało Technikum Przemysłu Leśnego, które po roku zostało przeniesione do Sobieszowa
- założenie centralnego ogrzewania w obiektach
1954r. – ponownie powołano Państwowy Ośrodek Szkoleniowy Przemysłu Leśnego o podobnym profilu szkolenia
1957r. - powołano Technikum Przemysłu Leśnego dla Zdemobilizowanych Oficerów Wojska Polskiego, w którym 62 absolwentów uzyskało w 1959r. świadectwa dojrzałości
1959r. – znowu rozpoczął działalność Państwowy Ośrodek Szkoleniowy Przemysłu Leśnego
1958r. - elektryfikacja obiektów
1964r. – zakończył działalność Państwowy Ośrodek Szkoleniowy w którym przez 16 lat przeszkolono prawie 5600 osób. Następnie powołano Zasadniczą Szkołę Leśną dla Pracujących, w której na rocznych kursach przeszkolono do roku 1969 ok. 300 gajowych
1968r. – przebudowa masztalarni na świetlicę ( dzisiejsza kawiarnia )
1969r. – powstała dwuletnia Państwowa Leśna Szkoła Techniczna na podbudowie liceum ogólnokształcącego, kształcąca techników leśników
1971r. – szkoła została przemianowana na Policealne Studium Leśne
1974r. – budowa nowego internatu ( obecnie część północna hotelu ) oraz magazynu i szatni do prowadzenia zajęć praktycznych ( obecnie sala wykładowa Ośrodka )
1976r. – od 1 września została wprowadzona w Policealnym Studium Leśnym specjalizacja: urządzanie lasu oraz dodatkowo utworzony został wydział zaoczny. Od roku 1969 do 1993 tytuł technika leśnego uzyskało ok. 1000 absolwentów
1977r. – Pałac, świetlica oraz park zostały wpisane do rejestru zabytków kultury
1980r. – zakończenie przebudowy tzw. „starego internatu” na fundamentach Białego Dworku ( obecnie część południowa hotelu )
1993r. – od 1 września Policealne Studium Leśne przeniesione zostało do Goraja ( woj. Pilskie) i połączone z Technikum Leśnym w Zespół Szkół Leśnych, natomiast obiekty zostały przejęte przez Nadleśnictwo Grodzisk i utworzony został Ośrodek Szkoleniowo-Wypoczynkowy w Porażynie
Najnowsze aktualności
STOP POŻAROM TRAW!
„Wiosna Panie sierżancie” jakby powiedział klasyk, więc trawy palić czas zacząć!
Nikt nie zmierzy ile drzew zostało wyciętych na papier, na którym drukowano teksty o szkodliwości i bezsensie wiosennego wypalania traw, a tak naprawdę jakiegokolwiek wypalania traw.
Co roku wspomagamy Strażaków w ich wysiłkach aby ukrócić ten proceder. My leśnicy nie robimy tego tak do końca bezinteresownie, bo wiele z pożarów trawiących lasy zaczyna się na wypalanych łąkach. Szkoda przyrodnicza takiego spalonego lasu rosnącego na granicy z łąką jest niepowetowana, ponieważ zniszczeniu ulega tak zwany ekoton, czyli miejsce gdzie bytują rośliny i zwierzęta charakterystyczne i dla lasu, i dla łąki. Są to obszary prawdziwie „kipiące” życiem.
Obecnie w lasach i nie tylko w lasach, trwa susza. Stan zagrożenia pożarowego jest bardzo wysoki, wilgotność ściółki leśnej spadła poniżej 10 %. Ten stan na pewno spowodowałby, że większość nadleśnictw w kraju wprowadziłoby zakaz wstępu do lasu dla osób postronnych, niezależnie od zakazu wprowadzonego z powodu epidemii koronawirusa. Dlatego apelujemy, o nie wypalanie traw! To naprawdę nic nie daje, nie wzbogaca gleby, a wręcz przeciwnie, niszczy jej strukturę i zabija wszystkie organizmy glebowe, no i stwarza ogromne zagrożenie. W 2019 roku z powodu pożarów, wywołanych wypalaniem traw, zginęło 10 osób!
Co roku liczba pożarów spowodowanych wypalaniem traw wzrasta, ale pisząc te słowa wierzymy, że kiedyś to się odwróci i krzywa pójdzie w dół – może to będzie ten, 2020 rok!
Dlatego reagujcie i dowiedzcie się więcej na:
#stoppożaromtraw
Darz Bór!
Tekst: T. Kałek